poniedziałek, 22 grudnia 2014

#4 Tannenbaum

Wczoraj postu nie było, to dziś są dwa :v, zresztą. Nie mogłem już patrzeć na amerykańskie reklamy, szczególnie w porze świąt, a, że akurat jest przerwa w meczu Memphis - Cavs to zdecydowałem się coś napisać #nobocoto. Od razu chciałem podziękować za 216 wyświetleń bloga, jestem w większym szoku niż mógłbym się spodziewać, że będę, bo w końcu za szczególnie go nie reklamowałem, a napisałem dopiero 4 posty. Dzięki :)

Święta to święta, wiadomo. Prezenty, Kevin, choinka i inne tam tego. Wiadomo, ale po co jechać w takim oklepanym temacie. (reklama, gdzie hala Cavsów zmienia się w McZestaw, wrr) O co chodzi w tych świętach? Wszyscy chodzą jacyś tacy uśmiechnięci, niby każdy się przyjaźni z każdym, czas pojednań, jakieś romantyczne filmy, gdzie akurat, kurwa akurat, w wigilię każdy się w każdym zakochuje. Fantastycznie.

W tym wszystkim zapominamy o tym dlaczego i po co te święta są. Narodził się Jezus, zbawiciel wszystkich chrześcijan. Narodził się w szopie, te sprawy, ale to już każdy wie. Dlaczego wszyscy wielcy chrześcijanie zapominają dlaczego rozdajemy sobie te prezenty, ubieramy choinkę, dlaczego w każdym mieście masa lampek aż uderza po oczach. Dlaczego każdy zadeklarowany ateista przyjmuje prezenty i cieszy morde przy wigilijnym stole (szach-mat)?

Sam nie jestem wielkim chrześcijaninem, nie uważam siebie za kogoś kto mógłby pomóc tej wierze, ale ciągle jestem jej wyznawcą, nie kryję się z tym. Wątpię w Boga, kościół jest dla mnie jedną wielką paranoją, ale szacunek do tego co wyznaję uważam, że okazać jak najbardziej trzeba.

Nie jest to ani apel, ani skarga. Jest to post, który może skłoni kogoś do refleksji i przypomni, że spotykamy się nie wręczyć sobie prezenty i poprzytulać się łamiąc się opłatkiem, ale spotykamy się przy stole, żeby uczcić to, że narodził się on - Jezus Chrystus.

Ten post jest może krótszy, ale cóż więcej wałkować w tym temacie, święta to święta, a ja w razie gdybym nie miał aż do świąt jak napisać, życzę wam wszystkim wesołego i pogodnego ich spędzania. :v

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz