poniedziałek, 12 stycznia 2015

#15 young and wild and free

So what we get drunk
So what we smoke weed
We’re just having fun
We don’t care who sees

Yo! To znowu ja, wiem, że nikt nie tęsknił, ale jestem :v. O czym dzisiaj? O nas, o młodości, o zabawie, bo dlaczego by nie? Mamy te naście lat, nie mamy zmartwień, bawimy się, lecimy.

Młodość? Narzekamy często jak to nam źle, szkoła, problemy, dojrzewanie, te sprawy, wiadomo. Ale musimy wiedzieć jedno. Za 15 lat to my będziemy tymi starymi, zrzędliwymi ludźmi, którym nic nie odpowiada i, których po godzinie 21 denerwuje wszystko i wszyscy, a o 22 już dawno śpią. 

Wszystkiego w życiu trzeba spróbować, najlepiej kiedy jesteśmy młodzi, nic nie smakuje tak dobrze jak w tym wieku, powie to każdy kto już skończył te 20-25 lat i teraz ma problemy znacznie większe niż pryszcze na czole czy zagrożenie z biologii. Jestem w drugiej klasie gimnazjum, prawdziwe zmartwienia zaczną się za rok kiedy będę musiał wybrać szkołę, napisać testy, 'dojrzeć', ale nie po co. Wolę być wiecznym 14-latkiem, który może i dużo rozumie, ale jeszcze więcej wykracza poza jego wiedzę, który nie martwi się czy przeżyje do jutra i czy nie zagłodzi dzieci, bo bądźmy szczerzy. Gdybym miał utrzymać choćby siebie, bez pomocy rodziców to nie było by ciekawie. 

Moi rodzice często robią niezrozumiałe dla mnie rzeczy, zabraniają nie wiadomo czego. Przeszkadzają mi w robieniu tego co chcę, przecież jak oni mogą? Ale wiem, że robią to dla mojego dobra i bez tego pewnie dzisiaj chodziłbym w tym co znajdę na ulicy i jadł to co popadnie. Moi rodzice to ludzie dzięki, którym utwierdzam się w moich przekonaniach, twardo stoję przy tym w co wierzę i co popieram, bo to oni nauczyli mnie, że tak powinno się robić, żyć tak jak lubię, ale szanować i cenić innych, jeśli na to zasługują i nie robić tego jeśli nie. 

Dzisiaj mam 14-lat, za dwa miesiące skończę piętnaście i stanę przed życiowymi wyborami. Kim zostanę w przyszłości, jaką wybiorę szkołę, w jakim kierunku pójdę w życiu. To wszystko jest przede mną, to wszystko będzie moją zmorą w najbliższej przyszłości, ale teraz? Teraz żyję jak chcę i jak lubię, cause we wild and young and free. 


Dzięki za 2,800 :v

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz