środa, 25 lutego 2015

Wróciłem

Wróciłem, bo jakoś tak czuję, że trzeba to zrobić. Wróciłem, bo dostałem nowe pokłady ludzkiej głupoty, które muszę wyśmiać, zrobić sobie z nich jaja, zabić śmiechem, zjeść, itd. itp. Wracam, kończy się smutne pieprzenie o przemyśleniach, nawykach, zawodach. Wchodzę w to co lubię robić, zaczynam robić to co wychodzi mi najlepiej. A co tam po co używać zastępczych imion i nazwisk, pozdrawiam dziewczyny, dzięki wam znowu mam o czym pisać ;*. A miałem to rzucić kiedy brakowało chęci.

https://www.youtube.com/watch?v=Gvp5A_ktv-c

Może brakuje mi do Eripe, ale o poważnej irytacji mogę mówić, bo kto by się nie zirytował? Haha. W sumie często słyszałem o swoim pedalstwie, ale dzisiaj to był szczyt, to był orgazm głupoty, uniesienie, wszystko. Bo ja rozumiem powiedzieć mi w oczy co się o mnie sądzi byłoby ok, ale przekazywać to przez kogoś? Zresztą, bez argumentów, bo tak, hehe.

Jakoś tak niedawno, czyt. po założeniu bloga i aska coś ci przestało pasować, może to zazdrość? Może to chęć bycia lepszym w tych dziedzinach ode mnie, może to po prostu twoja głupota, nie wiem. Nie wnikam, bo wsiąknę. I tak sobie kminiłem co by tu napisać, miałem problem bogactwa. Z jednej strony zastanawianie czy po prostu wyśmiać, może zrobić coś twórczego? Może zarzucić panczami? No nie wiem, p.s roshe szybko się rozwalają, ale ciebie stać to chyba sobie zaraz nowe kupisz.

W sumie nie ja zacząłem, więc także nie ja skończę, skończy się samo, jak ci zabraknie argumentów i atutów, oh wait. Już się skończyło w takim razie, bo bądźmy poważni ty nigdy nie uzasadniłaś czegoś inaczej niż 'bo tak' albo 'bo nie', w gruncie rzeczy nie wiem po co o tym piszę, po co każę ludziom czytać ten syf, ale rozsadza mnie żeby to napisać, napiszę.

Bo właściwie to nie wiem po co ci to? No i po co ci to potrzebne, ale ok. Decyzja zapadła, ja wytoczę swoje działa stopniowo, zaczynam dzisiaj, skończę nie wiem kiedy, pewnie nieprędko ;). Wiesz niby nic jakiegoś szczególnego 'czemu się tak pedalsko ubrałeś', ale mnie nie trzeba dwa razy prosić, nudziło mi się w życiu, chyba trochę wypadłem z wprawy w tej gestii. Polecimy coś ;)

P.s własne imię i nazwisko w loginie, tak oryginalnie. Ej, a jeszcze tak wg. ręce ci nie cierpną od pozowania za każdym razem w tej samej pozycji? A no i na te roshe uważaj, chociaż w sumie to ciebie stać, ze dwa posty sobie pykniesz i będzie hajsik co? Nieważny jest content, nieważny jest target, ważne jest, że kilka setek ludzi to przeczyta, nabije wyświetleń, trudno,  że to wszystko o niczym, wszystko takie same.

Po raz kolejny dziękuję moim czytelnikom, bo dla mnie ważniejsze jest moje 5 tysięcy wyświetleń i 20 osób, które to czyta niż jakieś profity i wielki 'fejm' z tego udziału, bo ja to robię dlatego, że mam taką wewnętrzną potrzebę i dlatego, że dzielenie się swoimi przemyśleniami jest rzeczą dobrą, nieważne jakby te przemyślenia były cierpkie, bo ja mówię tylko prawdę i jestem tylko sobą, bo szanuję moich czytelników i nie każę im wręcz jeść tego steku bzdur, który wypiszę, oni sami to robią, bo wiedza, że płynie z tego to co mam w sobie, a nie to co uwidaczniam w internecie.

I nieważne co kto powie i jak kto przejedzie po mnie po przeczytaniu tego postu, bo nie piszę dla ogółu, piszę dla tych ludzi, którzy czytają i rozumieją. Niczego więcej mi nie trzeba.

Zły, brzydki i szczery. A no i jeszcze podobno ubiera się jak pedał.

:v



2 komentarze: